środa, 27 grudnia 2017

Niesamotność

Jest taki wieczór co przychodzi do mnie
i taka noc jest przy której zasypiam
taki poranek co wciąż mówi do mnie
i taki dzień jest z którym wciąż oddycham
i są dni takie co pachną wieczorem
są i wieczory które pachną nocą
są noce długie które pachną Tobą
i są poranki nasycone mocą
dzień się wydłuża gdy jesteś daleko
a wieczór pędzi gdy już idziesz do mnie
noc raz jest śmigła raz przepływa lekko
pachnie kawą ranek w dzień znów jesteś przy mnie
w moich dłoniach i myślach
w każdej ciała warstwie
wiosenny przebiśnieg
i jesienny aster
bo jesteś wieczorem światłem co łagodzi
nocą która na palcach stąpając nadchodzi
porankiem co kawą nasyca i wieścią
że dniem też jesteś ze mną... choćby opowieścią

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wolność, Miłość, Równowaga

Stał na linie, rozciągniętej pomiędzy oknami sąsiednich budynków. To była jego pierwsza próba bez zabezpieczenia. Wiał lekki wiatr. Lina zaw...